Windows ME, zgroza czy wybawienie?

Millenijne wydanie Windowsa nie było zbytnio przemyślane przez frimę Microsoft, rozgrzebywanie kulek zwanych shitem poczciwego Windowsa 98 i szukanie w nim forsy nie było zbyt rozsądne. Przecież to Win 98 z dodaną skórką, i nic poza tym... Człowiek odpalający WIN ME patrzy i brawa bije ( jakie ładne toto i zgrabne ) dopiero później zobaczy jak to gówno potrafi się sypać. I ślepo gra w Pinballa który chyba jest największym plusem tego systemu. Człowiek przy dokonywaniu innych operacji jest czasem uraczany beczką bugów, które psują humor, a czasem doprowadzają do WinFobii!!!
Z internetem radzi sobie nieźle, ale jest tak niestabilny że lepiej trzyma się nieraz skoczek lęcący w huragan! Ten to przy lekkiej bryzie już sypie się i piszczy...

Dodaję że Win 98 SE jest bardzo stabilny w porównaniu z tym puzelkami

PLUSY:

-Pinball
-Dobrze nawet sobie radzi z Internetem
-Ładnie wygląda

MINUSY:

-niestabilność
-to nie jest nowy system, to tylko Win 98 z dodanąskórką i bardzo zrąbanym kodem
- masa bugów!

OCENA:

3-
network.nt: 4+
----------------------------------------------------------------------------------

Post został pochwalony 0 razy

Ja się nie zgadzam na tą ocenę. Dodaję swoją: 4+

Post został pochwalony 0 razy

a dlaczrgo ???

Post został pochwalony 0 razy

Pracowałem z tym systemem bardzo długo, na różnych komputerach, i uważam ME (mimo małej niestabilności) za alternatywę między 98 i XP, nie korzystając z systemu rodziny NT.

Post został pochwalony 0 razy